poniedziałek, 31 stycznia 2011

Babcia Stasia u Oli

W końcu udało nam się namówić Babcię Stasię, żeby nas odwiedziła. Była to nie lada wyprawa, bo babcia po raz pierwszy leciała samolotem, dlatego zabrała ze sobą wujka Amadeusza. Dotarli cało i zdrowo. Olka uwielbia spędzać czas z babcią. Mimo paskudnej pogody udało nam się pospacerować i pokazać nasze nowe zakątki.