niedziela, 25 marca 2012

Dzień Świętego Patryka

W zeszłą sobotę mieliśmy przyjemność gościć w Gent w towarzystwie mocno europejskim. Zostaliśmy zaproszeni przez Łukasza współpracowników, którzy są Irlandczykami na Dzień Świętego Patryka. Podczas imprezy nie mogło również zabraknąć naszej Olki, która tylko potwierdziła nasze przekonanie, że jest cudownym dzieckiem. Była bardzo grzeczna, bawiła się ze swoim równolatkiem Conorem. Mała jest tak spragniona dzieci, że najchętniej zacałowałaby wszystkie na śmierć. Kiedy jeden z organizatorów wieczoru wyjął gitarę i zaczął na niej grać, nasze dziecko nie wiele myśląc popędziło na parkiet i zaczęło tańczyć, a potem tylko pomogło wujkowi Declanowi grać na gitarze. Była w centrum zainteresowania, publika biła jej brawo a Oleśka brylowała na salonach. Było niesamowicie pozytywnie :)