piątek, 3 lutego 2012

My jesteśmy KRASNOLUDKI

Ponieważ słuchamy od dłuższego czasu w domu tylko jednej piosenki "My jesteśmy krasnoludki", zrobiłyśmy dzień KRASNOLUDKA.
Przygotowałam trzy głowy, zadaniem Olki było przyklejenie czapeczki krasnalowi na słowa: teraz czapa czerwona, teraz zielona. Nie robiłyśmy nic innego jak powtarzałyśmy kolory. Olka znacznie lepiej reaguje na kolory w wersji angielskiej aniżeli polskiej.



Potem Olka ubierała krasnoludka.



Przygotowałam jej tez na szybko szablon czapki. Jej zadaniem miało być wysmarowanie kartki klejem i ozdobienie czapki kolorowymi kulkami. Zależało mi na tym, żeby ćwiczyła paluchy. Niestety klej szybko wysechł i szlag trafiał kulki. Dlatego narysowałam i wycięłam głowy krasnali, a następnie przykleiłyśmy je do kubeczków w których były kulki. Olka bawiła sie tymi krasnalami przez cały dzień. Co do kulek kazała sobie przynieść słomki z kuchni i dmuchała przez nie rozpierniczając kulki po całym pokoju:D (ćwiczenie logopedyczne)



No a na koniec zostały nam skakańce i hulańce przy piosence "My jesteśmy krasnoludki" :)

Co jedzą zwierzęta i gdzie mieszkają?

Dzisiaj Ola dopasowywała pożywienie i dom do właściwego zwierzaka. Poszło jej znakomicie. Chyba pora na jakieś bardziej skomplikowane zabawy:)