środa, 16 maja 2012

Hulajnoga

Od jakiegoś tygodnia staramy się Olę przyzwyczaić do faktu, że niedługo będzie musiała odstawić smoczka. Tak! Smoczka jeszcze mamy ale na szczęście jedynie do spania. Tłumaczymy, że smoczka trzeba będzie oddać jakiemuś małemu płaczącemu dzidziusiowi. Ola postanowiła, że dydusia dostanie w prezencie Adaś, brat Lusi. Oczywiście małą formą przekupstwa będzie hulajnoga, którą Ola otrzyma w ramach rewanżu od dzidziusia. 


Ola: "Mamuniu, dydy tam dla Adasia niedługo".
ja: "Tak Oleńko, niedługo wyślemy dydusia Adasiowi, bo on płacze i żeby nie był smutny musimy mu podarować twojego smoczka, bo ty już jesteś dużą dziewczynką, a Adaś malutkim dzidziusiem".
Ola: "Tak Mamuniu:)"
ja: (wiedząc, że Olka się zafiksowała na punkcie hulajnogi) "Wiesz Myszko, ja jestem przekonana, że Adaś też sprawi Ci jakiś piękny prezent możne nawet hulajnogę?"
Olka: HUJNOGA Mamunia, tak! Huraaaaa!! :)


Mamy umowę, że Oleśka dostanie hulajnogę zaraz po powrocie do Polski jak tylko wyślemy Adasiowi dydusia.