poniedziałek, 7 maja 2012
Puffy a train
Kolejny aktywny rodzinny weekend został zaliczony. Wczoraj Ola odbyła swoją pierwsza w życiu przejażdżkę koleją i to nie byle jaką bo parową. A wszystko za sprawą wystawy parowozów w belgijskiej miejscowości Maldegem. Mieliśmy przyjemność przejazdu taką zabytkową koleją z Maldegem do Eeklo. Ola bawiła się znakomicie, starała się również zaprzyjaźnić z dziećmi, ale nie wszystkie wykazywały taką chęć. Podobało jej się, że ciuchcia wydaje charakterystyczny dla parowozu dźwięk "TU TU" i że turkocze:) Nie mogło również zabraknąć atrakcji w postaci popsucia się lokomotywy podczas powrotu do stacji pierwotnej. Na samej stacji w Maldegem zwiedzający mogli cieszyć oczy 6-ma lokomotywami parowymi. Wśród eksponatów znalazła się też ciufcia PKP co nas mile zaskoczyło. Jednak najbardziej ze wszystkich zorganizowanych atrakcj Oli podobała się miniaturowa kolejka elektryczna. Dzień uznajemy za naprawdę udany. Oleśka zadowolona więc my także:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz